Jestem świeżo po seansie i muszę przyznać , że film wywarł na mnie ogromne wrażenie. Szczerze to nie spodziewałem się , że będzie aż tak dobry. Końcówka mnie rozwaliła kompletnie. Jest wiele filmów po obejrzeniu których ma się świadomość, że nie konieczna trzeba było je obejrzeć, ten do nich się na pewno nie zalicza, mówiąc otwarcie to wręcz bym żałował gdybym go nie zobaczył. Polecam bo naprawdę warto!!!
Zgadzam się. Czytałam najpierw książkę i nie jestem rozczarowana, jak zazwyczaj się zdarza. Film zgadza się w prawie wszystkich szczegółach. Genialny scenariusz igra aktorska, takie napięcie. Na prawdę niesamowity.
Ja książki nie czytałam, właściwie przed chwilą dowiedziałam się o istnieniu owej. Naprawdę bardzo lubię Keire, pomimo tego co mówią na temat jej aktorstwa i urody. Od tego filmu zabujałam się w filmowym Robbiem. Według mnie największą zaletą tego filmu nie jest miażdżące zakończenie ale forma wizualna. Scenografia "Pokuty" bardzo dobrze oddaje realia epoki i co najważniejsze uczucia i nastroje bohaterów. W filmie pełno jest takich smakowitych detali jak np.: drażniąca zieleń sukni Cecylii. W filmie aż kipi od uczuć.
zaczęłam oglądać ten film tylko i wyłącznie z powodu Jamesa , ale muszę powiedzieć , że Keira zagrała bardzo dobrze .
o tak. Historia o tym jak można spiepszyc komuś życie do mnie trafia i to bardzo.
Właśnie niedawno skończyłem czytać książkę na podstawie której oparto ten film i muszę przyznać, że książka choć jest bardzo dobra to jednak film podobał mi się bardziej. Może to wynikać z faktu, że w filmie zmieniono trochę końcówkę w porównaniu z książką i to jakby pogłębiło efekt końcowy który niesamowicie wpływa na widza filmu.