Chyba nie zrozumiałaś tego filmu. Główna bohaterka była tylko dziecikiem. Pytanie jak i dlaczego dorośli jej uwierzyli? Książki nie czytałam niestety, ale wg mnie to zakończenie kiedy dowiadujemy się, że zginęli jej najmocnijesze. W książce dała im szczęście, na które według niej zasługiwali, to taki rodzaj pokuty i terapii głównej bohaterki. Ten film pokazuje, że w życiu wszystko ma znaczenie, każda chwila się liczy i każda decyzja.

oczywiście, że zrozumiałam:) Wiem, że była tylko dzieckiem i że jej postępowanie wywarło olbrzymi wpływ na życie innych ludzi i ta dziewczynka która niegdyś popełniła błąd musiała żyć ze świadomością, że zniszczyła szczęście ludzi. Widzę jednak, że wiele osób widzi w tym dobry film, ja wciąż nie.może źle się wyraziłam, że jest bez sensu, ale do mnie przesłanie tego filmu raczej nie trafia i po obejrzeniu go czułam jakbym niczego przed chwilą nie obejrzała, po prostu obejrzenie go nie miało dla mnie żadnego znaczenia, niczego nie wniosło.

Twoim 'aroganckim' (bez urazy) patrzeniem na filmy, można opisać inne. Np. Forrest Gump to film o Człowieku z niskim IQ, który ma różne, dziwne przygody. 12 Gniewnych ludzi to film o jakiś kolesiach siedzących w pokoju i gadających o młodocianym przestępcy... i tak cały ranking od góry do dołu...
Jeżeli nic nie poruszyło Cię w tym filmie, nic nie wyniosłaś, nie zachwyciłaś się scenografią, muzyką to niestety nic się z tym nie zrobi, widać nie jest to film dla Ciebie ;)

moim zdaniem ten film ma sens , i to ogromny...

dziewczynka była dzieckiem , w dodatku z bujną wyobraźnią... no i ten list, który przeczytała (czego oczywiście pod żadnym pozorem nie powinna robić!) to wszystko miało straszne skutki ... nie tylko dla zakochanych , ale również dla niej.
nawet nie wyobrażam sobie (i nie chce wyobrażać) jak to jest , przez całe swoje życie wiedzieć , że przez ciebie (a raczej przez twoje kłamstwo lub uczynek) nie żyją 2 osoby - w dodatku twoja rodzina (tak, wiem , Robbie może i nie był jej rodziną, ale wydaje mi się , że był dla niej jak brat)

film pokazuje to, iż każdy uczynek, każda decyzja, każde kłamstwo ma swoje konsekwencje . czasem nie są one widoczne, ale czasem towarzyszą nam przez całe życie .

pod koniec filmu Briony wspomina , że nawet nie zdążyła przeprosić swojej siostry, zobaczyć jej, powiedzieć jak bardzo jest jej przykro. jestem pewna, że żyła z tymi myślami całe życie... co by było , gdyby tamtego wieczoru nie skłamała a po prostu przemilczała. tego już nikt nie wie i właśnie dlatego jako pokutę zmienia zakończenie , żeby dać zakochanym szansę na życie i szczęście, która została im odebrana